Pierwszy wpis z serii weekendowych wypadów. Zaczynamy od Torunia.
A co to za seria?
Słowem wstępu: chcę dodawać wpisy opisujące odwiedzone przeze mnie miasta i miejsca, w których krótko opiszę atrakcje warte odwiedzenia. Oczywiście, pojęcie "na weekend" jest względne. Z pomorza mam daleko prawie do każdego większego miasta w Polsce, więc na sam weekend nie opłaca się za bardzo nigdzie jechać.
Ale w tej serii będę opisywać jak można zagospodarować sobie parę wolnych dni 😊.
Toruń - kilka słów o piernikowym mieście
- jest jednym z najstarszych miast Polski (prawa miejskie uzyskał w 1233 roku)
- w czasach Rzeczypospolitej Obojga Narodów Toruń był jednym z najbogatszych i jednym z czterech największych miast Królestwa Polskiego
- w tym mieście urodził się Mikołaj Kopernik
- w 1997 roku toruński średniowieczny zespół miejski został wpisany na Listę Światowego Dziedzictwa Kulturowego UNESCO
- a od 2004 roku Toruń jest ogólnopolską siedzibą Ligi Polskich Miast UNESCO
- Patronem Torunia jest św. Jan Chrzciciel [ źródło ]
|
http://www.poland24h.pl/atrakcje/Torun-2401,8.html |
Dojazd i nocleg
Do Torunia oczywiście dotarliśmy pociągiem. Zatrzymaliśmy się w przytulnym
Hoteliku w Centrum. Jak sama nazwa wskazuje, lokalizacja jest dobra - blisko do głównego rynku i większości atrakcji. Pokoje były optymalne, a śniadania smaczne.
Jedzenie, czyli którego pieroga wybrać i ile porcji lodów zjeść
Będąc w Toruniu stwierdziłam, że to miasto piernika i pieroga. W samym ścisłym centrum głównego rynku można naliczyć kilka pierogranii. My odwiedziliśmy restaurację osetyjską
Osetia - nigdy wcześniej nie miałam styczności z kuchnią tego regionu. Do tego włoska restauracja znana z Kuchennych Rewolucji (lubię odwiedzać miejsca znane z tego programu).
Do wyboru mamy wiele ciekawych miejsc, polecam spróbować czegoś nowego, niż iść do znanego Sphinxa czy Pizza Hut.
Jeśli chodzi o deser, to nie możecie odmówić sobie wizyty w
Cafe Lenkiewicz. Serwują tam największe porcje lodów jakie kiedykolwiek dostałam, w dodatku za 4zł! A smak? Rewelacja.
|
To jest jedna porcja! |
Coś oczywistego, czyli pierniki
W obrębie głównego rynku mamy wiele sklepików oferujących sprzedaż przeróżnych pierników. Do tego mamy do wyboru dwa muzea:
Muzeum Toruńskiego Piernika i
Żywe Muzeum Piernika. My wybraliśmy się tylko do tego drugiego. W humorystyczny sposób poznajemy tam historię robienia pierników, przepis na udany piernik, a także sami mamy możliwość wyrobienia i udekorowania piernika. W sezonie zainteresowanie jest tak duże, że lepiej wcześniej zarezerwować bilety przez internet, gdyż inaczej możemy tylko odbić się od drzwi.
A co z Mikołajem Kopernikiem?
|
http://podroze.beatamazurek.com/?attachment_id=2592 |
|
|
http://www.maszwolne.pl/zobacz/Pomnik-Mikolaja-Kopernika-w-Toruniu-1440 |
|
Kolejnym połączeniem miasta z astronomią jest słynne
planetarium. Do wyboru mamy kilka seansów, a także wystaw. Jest to świetne doświadczenie - coś innego niż kino, czego nie ma się na co dzień. Wspaniały głos lektora i tysiące gwiazd nad naszymi głowami - to robi wrażenie.
|
http://www.planetarium.torun.pl/19/planetarium-2 |
|
|
http://www.planetarium.torun.pl/19/planetarium-2 |
|
Jeszcze jedną atrakcją związaną poniekąd z astronomią i Kopernikiem jest...fontanna. A dokładnie Fontanna Cosmopolis.
"Fontanna nawiązuje do słynnego dzieła Mikołaja Kopernika "O obrotach
sfer niebieskich". Ma niewidoczną taflę wody, przysłoniętą granitowymi
płytami z wyrytym łacińskim tekstem i schematem układu
heliocentrycznego, znanym z 8 strony dzieła toruńskiego astronoma. Na
okręgach - orbitach poszczególnych planet - umieszczono 113 dysz
wodnych, z których woda może wydobywać się w połączeniu z efektami
świetlnymi. Dysza znajdująca się w centrum - w miejscu Słońca -
umożliwia wyrzucanie wody na wysokość 5 m." www.torun.pl
|
http://www.torun.pl/pl/miasto/fontanna-cosmopolis-0 |
|
|
http://www.torun.pl/pl/miasto/fontanna-cosmopolis-0 |
|
Kościoły i widoki na miasto
Każdy wie, dlaczego Toruń kojarzy nam się z religią i kościołami, których w mieście jest kilkanaście, a każdy z nich piękny i warty obejrzenia.
Panorama Torunia widziana z góry
Oczywiście...nad Wisłę!
Idealnym miejscem na spacer jest rozciągnięty nad Wisłą bulwar. Pospacerujemy wśród kwiatów, a także ulicznych grajków. Tylko mała uwaga - wieczorami jest tam bardzo ciemno, nieliczne lampy ledwo co świecą, więc trzeba uważać schodząc nad rzekę.
Co urzeka w architekturze
Toruń zauroczył mnie architekturą starego miasta. Spacerujemy wśród mnóstwa wspaniałych kamienic, a także pozostałości po czasach krzyżackich. W mieście tym znajdziemy ruiny zamku krzyżackiego, liczne baszty i bramy.
Ilość pięknych kamienic na prawdę robi wrażenie, zwłaszcza, że większość z nich utrzymana jest w doskonałym stanie.
|
Ratusz Staromiejski |
|
|
Dwór Artusa |
|
A może nowocześniej? A może coś innego?
Jeśli odwiedzamy sezon w okresie wiosenno-letnim warto przejść się do niesamowitego budynku, czyli Centrum Kulturalno-Kongresowego Jordanki. Znajdziecie tam informacje o różnych festiwalach (np. słynny Międzynarodowy Festiwal Światła "Bella Skyway Festival"), koncertach i innych kulturalno-artystycznych przedsięwzięciach. Nam udało się dostać (i to zupełnie za darmo) na koncert pianistyczny uczestników słynnego konkursu Paderewskiego.
A dodatkowo, budynek jest świetnym przykładem nietypowej architektury współczesnej.
|
CKK Jordanki |
|
|
Koncert odbył się w Dworze Artusa |
|
I co jeszcze?
Możemy wybrać się do licznych muzeów, teatrów i galerii (my zdecydowaliśmy się na wizytę w galerii sztuki współczesnej), albo do ogrodu zoobotanicznego, który jest najstarszym tego typu obiektem w Polsce.
Toruń to miasto trochę jakby zapomniane, raczej nie stawiamy go na liście miejsc wartych odwiedzenia. A szkoda, bo jak widać oferuje nam wiele atrakcji.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Będzie mi bardzo miło, jeśli wyrazisz swoją opinię na temat moich postów :)